Na terenie powiatu wyszkowskiego, sytuacja związana z przekroczeniem stanów alarmowych na rzece Bug wróciła do normy. Świadectwem tego jest informacja przekazana przez służby strażackie, które wyjaśniają, że poziom wody na całym odcinku rzeki sukcesywnie maleje. Niemniej jednak, w górnym biegu rzeki nadal występują zatory lodowe, a co za tym idzie utrzymuje się ryzyko powodzi.
Starszy brygadier Sławomir Pietrzak, który pracuje dla Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wyszkowie, przekazał do wiadomości Informacyjnej Agencji Radiowej, że chociaż poziom wody w Bugu momentami spada, to nadal jest niestabilny. Wskazał, że przyczyną są oficjalnie potwierdzone zatory lodowe, które miejscowo podnoszą poziom wody. Zarówno kierownictwo straży pożarnej, jak i sam brygadier Pietrzak obserwują jednak stabilizację sytuacji i skłonność do spadania poziomu wody na hydrometrze w Wyszkowie.
Strażacy nie ustają w działaniach na obszarze miejscowości Młynarze, gdzie niektóre obszary były zalane wcześniej. Wypełniali worki piaskiem i układali je dookoła budynków w zagrożonych rejonach, a także dostarczali jedzenie dla mieszkańców. Starszy brygadier Pietrzak wyjaśnił, że choć mieszkańcom zaoferowano ewakuację, większość z nich odmówiła. Z tego powodu zadaniem straży pożarnej było zapewnienie mieszkańcom natychmiastowej pomocy.