Minioną sobotę, na terenie powiatu wyszkowskiego, scenariusz dnia zakłóciły dwa niebezpieczne incydenty drogowe. Pomimo tego, że były one przerażające, tylko dwie osoby zostały przewiezione do szpitala. Trudne warunki na drogach, spowodowane śliskim i pokrytym śniegiem asfaltem, stworzyły niebezpieczną atmosferę dla kierowców.
20 stycznia, w sobotę, powiat wyszkowski był nawiedzony przez intensywne opady śniegu, które były dodatkowo potęgowane przez silny wiatr. Nakładające się na siebie niekorzystne warunki pogodowe sprzyjały powstawaniu groźnych sytuacji na drogach. Pomimo zdecydowanych działań służb drogowych, które usilnie pracowały nad poprawą stanu jezdni, wiele z nich było mokrych, śliskich i pokrytych śniegiem.
Pierwsze z dwóch groźnych zdarzeń miało miejsce o 7.45 na krajowej trasie numer 62 w Kręgach Nowych. Młoda kobieta, 26-letnia kierująca hondą, jadąca w stronę Wyszkowa, nie dostosowała prędkości do trudnych warunków na drodze. W wyniku tego straciła kontrolę nad pojazdem, zjechała na przeciwny pas ruchu i doszło do czołowego zderzenia z BMW kierowanym przez mieszkańca powiatu węgrowskiego. Zarówno mieszkanka powiatu wyszkowskiego jak i kierujący BMW byli trzeźwi. Mężczyzna za kierownicą BMW został przewieziony do szpitala z obrażeniami.
Drugi incydent miał miejsce o 14.50 na ekspresowej drodze S8 w Turzynie. 25-letni mieszkaniec powiatu grodziskiego stracił panowanie nad swoim fordem, a następnie wpadł w poślizg i zjechał do rowu przydrożnego, gdzie auto uległo dachowaniu. W wyniku tego zdarzenia, pasażerka samochodu została przewieziona do szpitala. Kierujący ford był trzeźwy. Na szczęście, pomimo groźnego wyglądu obu zdarzeń, nikt nie został poważnie ranny i życie żadnej z osób nie było zagrożone.