Ewa Jagielska, pochodząca z Wyszkowa biegaczka długodystansowa, oraz Levente Szemerei z Węgier triumfowali w 45. edycji Maratonu Warszawskiego. Wydarzenie to, które zgromadziło na ulicach stolicy około 10 tysięcy uczestników, cieszyło się także licznym udziałem mieszkańców Wyszkowa. Zwycięstwo w maratonie jest dla Jagielskiej realizacją sportowych aspiracji.

Zarówno Jagielska jak i Szemerei osiągnęli imponujące czasy. Polska biegaczka ukończyła maraton po 2 godzinach, 34 minutach i 43 sekundach. Pozwoliło jej to na wyprzedzenie o prawie 2,5 minuty drugiej na mecie Olgii Nyżnyk z Ukrainy. Trzecia na podium uplasowała się kolejna Ukrainka, Marina Niemczenko, która do Jagielskiej straciła nieco ponad 3,5 minuty. Wynik uzyskany przez Jagielską stanowi jej nowy rekord życiowy, poprawiony o ponad minutę.

Emocje Ewy Jagielskiej po triumfie były ogromne: – Nie potrafię znaleźć odpowiednich słów, aby opisać to, co teraz przeżywam – wyznała. – Wygrałam dzisiaj najważniejszy maraton w Polsce, 45. edycję Maratonu Warszawskiego. Ostatnie cztery miesiące były dla mnie najtrudniejszym okresem przygotowań w mojej karierze sportowej. Regularne biegi na dystansie 170-180 km tygodniowo, dwukrotny trening dzienny oraz rezygnacja z życia prywatnego, to część poświęceń, jakie musiałam podjąć. Moje codzienne życie sprowadzało się do cyklu: TRENING-POSIŁEK-SEN.