Nie jesteśmy w stanie zliczyć, jak często publikujemy informacje o wypadkach spowodowanych przez pijanych kierowców. I mimo że wszystkie media w Polsce aż huczą od krytyki osób, które wsiadają za kierownicę pod wpływem alkoholu, a rząd zaostrza prawo, to pijani kierowcy bez zmian zagrażają innym uczestnikom ruchu drogowego.

Zderzenie czołowe: ranni kierowcy, nie żyje pasażerka jednego z pojazdów

Zdarza Wam się wsiadać do samochodu prowadzonego przez pijaną osobę? Po przeczytaniu tego wpisu już więcej tego nie zrobicie! Do dramatycznego wypadku doszło w powiecie lipskim w województwie mazowieckim. Kierowca forda niespodziewanie zjechał na przeciwległy pas i doprowadził do czołowego zderzenia z osobową hondą. W wyniku zderzenia obaj kierowcy zostali ranni, a pasażerka forda zginęła na miejscu. Kobieta osierociła czwórkę dzieci w wieku od 8 do 16 lat.

Jaka była przyczyna wypadku? Kierowca forda miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Z takim wynikiem nie sposób prowadzić odpowiedzialnie i zgodnie z przepisami. Szkoda, że 36-letnia znajoma pijanego kierowcy nie zrezygnowała ze wspólnego przejazdu. Prawdopodobnie nie podejrzewała, że będzie to ostatnia podróż samochodem w jej życiu.

Kobieta była samotną matką. Teraz dzieci zostały zupełnie same, gdyż jedyna babcia mieszka wiele kilometrów od ich rodzinnego mieszkania. O dalszych losach dzieci zdecyduje Sąd Rodzinny. Niezależnie od decyzji sędziów, dzieci poniosły stratę, której nie da się zrekompensować. Do czasu przyjazdu babci dzieci, opiekę nad nimi sprawowali policjanci.

Sprawca wypadku spędzi w areszcie 3 miesiące

Kierowca forda, który jest winny śmierci kobiety, najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Nie wiadomo, jaki będzie ostateczny wyrok dla mężczyzny, który spowodował śmierć kobiety i poważny uszczerbek na zdrowiu kierowcy hondy. Mężczyzna leży w szpitalu z licznymi obrażeniami. A przecież by niczemu niewinnym uczestnikiem ruchu.

Właśnie takie są skutki wsiadania za kierownicę pod wpływem alkoholu. Najbardziej cierpią niewinne osoby. W ostatnich dniach przykładów takich wypadków na Mazowszu było więcej. W jednym z nich pijany kierowca wiózł własne dzieci… Oczywiście skończyło się to poważnym wypadkiem, w którym ranne zostało czteroletnie dziecko.