Jesień zbliża się wielkimi krokami, a chłodniejsze dni otwierają sezon na dokarmianie miejskich ptaków. Kaczki, łabędzie, gołębie — to zwierzęta, które żyją blisko człowieka i wbrew pozorom nie jest dla nich korzystne. Czym dokarmiać miejskie ptaki i kiedy nie należy tego robić? Czy ptaki potrzebują dokarmiania? Dowiedz się, jak dbać o te urocze zwierzęta!

Ptaki miejskie dokarmiamy zimą

Są takie miejsca, w których zawsze są ludzie i zawsze mają ze sobą coś do jedzenia. Przykładem takiej okolicy są Łazienki Królewskie w Warszawie. Tutaj ludzie są obecni cały rok, a dokarmianie kaczek i wiewiórek jest jedną z atrakcji tego miejsca. Z czym to się wiąże? Zwierzęta z Łazienek Królewskich nie troszczą się o jedzenie i gdyby ludzi nagle zabrakło, mogłyby nie poradzić sobie ze zdobywaniem pożywienia.

Zwierzęta mają swój rozum i po jedzenie idą tam, gdzie o nie łatwiej. Kiedy więc zaczniesz dokarmiać jakieś dzikie stworzenie, na przykład sarnę, nie dziw się, że na drugi dzień przyjdzie do Ciebie z całą rodziną. Nie wolno oswajać w ten sposób dzikich gatunków, bo skazujemy je na zależność od człowieka, a to zawsze kończy się źle. Bo dokarmianie w końcu Ci się znudzi, a może nadejdą miesiące, gdy nie będziesz mieć pieniędzy na tę przyjemność. A wtedy dokarmiane przez Ciebie stworzenia będą głodować.

W związku z powyższym zaleca się, by ptaki miejskie, a więc kaczki, łabędzie czy gołębie dokarmiać zimą. W tym czasie trudno o zdobycie pożywienia więc można im dyskretnie pomóc. Dzikie ptaki również można dokarmiać zimą, ale za pomocą karmników, do których wsypujemy odpowiednią mieszankę ziaren. Latem, szczególnie w czasie suszy, karmniki można uzupełnić spodkami z wodą. Jedzenie wsypujemy wyłącznie zimą od momentu, kiedy spadnie pierwszy śnieg.

Czym karmić ptaki?

Kaczki i łabędzie żyją blisko stawów i jezior, bo tam mają dużo pożywienia. Ślimaki, rośliny wodne, larwy — jedzenia jest dosyć i wobec tak bogatej i różnorodnej diety człowiek nie powinien się ładować ze starym chlebem. Pieczywo szkodzi ptakom i mówi się o tym zdecydowanie za mało.

Jeśli chcesz pomóc ptakom zimą, zaopatrz się na przykład w otręby lub płatki owsiane. To taki sam koszt jak kupno chleba, a karma jest jednak o wiele lepsza dla zdrowia ptaków. Mało kto wie, że kaczki i łabędzie lubią też warzywa. Jeśli masz w domu marchewkę, buraki, ziemniaki lub kapustę, pokrój je na drobniutkie kawałki, a ptaki chętnie je zjedzą. Pamiętaj, że warzywa muszą być surowe i bez dodatku przypraw.

Raz na zawsze powinniśmy oduczyć się dokarmiania ptaków chlebem. Zamiast tego starajmy się kupować dla siebie tylko tyle chleba, ile jesteśmy w stanie sami zjeść, by nic się nie marnowało. Za zaoszczędzone w ten sposób złotówki można kupić zdrowe ziarenka dla sympatycznych kaczek, gołębi i wielu innych skrzydlatych towarzyszy.