Zgromadzonych na walnym zebraniu członków MZKS Bug Wyszków nie brakowało krytycznych słów skierowanych pod adresem miejskiego samorządu. Członkowie klubu wyrazili swoje niezadowolenie z braku strategicznego planowania rozwoju oraz wsparcia dla organizacji pełniących kluczowe role dla społeczności lokalnej. Wskazywali, że to właśnie te organizacje zajmują się promowaniem aktywności fizycznej, kultury oraz budowaniem harmonijnych relacji międzyludzkich – obowiązków, które tak naprawdę powinny spoczywać na barkach władz. Podkreślali, że gdyby te ostatnie zrozumiały wagę takiego zaangażowania, sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej.
Podczas zebrania, które odbyło się 9 sierpnia po ponad miesięcznej przerwie, członkowie klubu mieli do rozpatrzenia dwie kluczowe kwestie: wybór nowego prezesa i uzupełnienie zarządu, a także omówienie spotkania z burmistrzem Wyszkowa, Piotrem Płochockim. Podczas tego spotkania przedstawiciele klubu próbowali nawiązać dialog na temat przyszłości i finansowania MZKS Bug Wyszków.
Arkadiusz Skrocki, który był jednym z delegatów na spotkanie z burmistrzem, opisał ten proces jako nieudany. Stwierdził, że mimo prezentacji aktualnej sytuacji klubu oraz wizji jego dalszego funkcjonowania, ze strony burmistrza nie padły żadne konkretne propozycje współpracy. Nie oznacza to jednak końca negocjacji. Skrocki wyraził przekonanie, że kontynuowanie dialogu z burmistrzem w odpowiedniej formie może przynieść pożądane rezultaty i doprowadzić do porozumienia.