Za kilka dni rozpoczną się uroczyste obchody wybuchu Powstania Warszawskiego. W związku z tym rozpoczęto pierwsze prace przygotowawcze, które odsłoniły dość poważny problem. Otóż pomnik Gloria Victis w Wyszkowie wygląda, jakby miał się za chwilę zawalić.

Problem został zauważony

Głośno o opłakanym stanie pomnika Powstańców Warszawy zrobiło się od czasu posiedzenia Rady Miejskiej 22 lipca. Radny miasta zwrócił uwagę, że pomnik wymaga natychmiastowej renowacji, ponieważ rozpada się w oczach. Ponadto tak dramatyczny stan postumentu nie świadczy najlepiej o Wyszkowie, zwłaszcza że uroczystości odbywają się tutaj co roku i w związku z tym trudno zignorować wygląd postumentu.

W odpowiedzi na zgłoszony problem okazało się, że remont takiego pomnika wiąże się z dużymi kosztami. Pieniądze na ten cel trzeba więc najpierw uzyskać, jednak wszyscy są zgodni co do tego, że remont w najbliższym czasie jest niezbędny.

Wali się pomnik remontowany w 2014 roku

A skoro już poruszyliśmy kwestię cen pomników, warto wspomnieć o remoncie postumentu Gloria Victis, który miał miejsce w 2014 roku. Po niecałych 7 latach wygląda, jakby nigdy nie był remontowany. Tymczasem na jego renowację przeznaczono wtedy 10 000 zł. Pozostaje pytanie, co poszło nie tak?

Ciężko uzyskać środki na ten cel, ale wszyscy zgodnie zauważają, że jest to konieczne. Pomnik upamiętniający ofiary Powstania nie powinien się rozpadać. Pozostaje nam mieć nadzieję, że tym razem prace zostaną wykonane porządniej, a postument przetrwa kolejne dziesięciolecie bez widocznych zniszczeń. Jednak w tym roku uroczystości odbędą się przy pomniku w obecnym stanie — na wszelkie prace remontowe jest obecnie za późno.