Osoby obciążone kredytem hipotecznym z przerażeniem obserwują kolejne podwyżki stóp procentowych. Spełniają się najczarniejsze scenariusze związane z inflacją i niestety nie widać końca problemów. Doraźnym rozwiązaniem i wsparciem dla kredytobiorców mają być wakacje kredytowe, które wejdą w życie prawdopodobnie już 1 lipca tego roku.

Wakacje kredytowe, co warto wiedzieć?

Kredytobiorcy, chcący podreperować domowy budżet, prawdopodobnie od 1 lipca będą mogli rozpocząć składanie wniosków. Rząd zapewnia, że możliwe będą 4 miesiące wakacji kredytowych w roku 2022 i 4 miesiące w 2023 roku. To oznacza, że kredyt automatycznie wydłuży się o okres 8 miesięcy (w przypadku, gdy kredytobiorcy skorzystają z wakacji kredytowych). Kredyt będzie więc spłacany dłużej, ale bez dodatkowych odsetek, co z pewnością na ten moment wydaje się bardzo opłacalne. Dla wielu jest to wręcz ostatnia deska ratunku. Warto przy tym zaznaczyć, że dokładne zasady wakacji kredytowych ustalą banki. To oznacza, że wakacje mogą w rzeczywistości wynieść od 1 do 3 miesięcy, rozłożonych w czasie lub wziętych jednorazowo. O szczegóły trzeba więc pytać pracowników banku, w którym zaciągnięto kredyt.

W jaki sposób złożyć wniosek na wakacje kredytowe?

Z działaniami związanymi z wakacjami kredytowymi warto wstrzymać się do lipca, kiedy ustawa wejdzie w życie. Na ten moment wiadomo, że wnioski będzie można składać także drogą elektroniczną i listową, dzięki czemu nie będzie konieczne branie dnia wolnego w pracy na załatwienie spraw kredytowych. Na wakacje kredytowe nie obowiązują również limity dochodowe. Bez względu na to, ile dany kredytobiorca zarabia, ma prawo do wnioskowania o wakacje kredytowe i uzyskania pozytywnego rozpatrzenia wniosku. Banki już przygotowują się do wdrożenia w życie rządowego pomysłu i wkrótce z pewnością udostępnią kredytobiorcą szczegółowe informacje na ten temat.

Przeczytaj również: https://www.nagieldzie.pl/czy-mozna-wziac-kredyt-gotowkowy-przy-umowie-na-czas-okreslony/.